Mamy początek recesji w Polsce
Wszyscy ekonomiści oczekiwali zmniejszenia się poziomu PKB już w I kwartale. Komisja Europejska zakładała w swojej ostatniej prognozie spadek w I kw. o 1 proc. kw/kw wyrównane sezonowo. Bieżące dane są więc nieznacznie lepsze. To dobra informacja. Jednak musimy mieć na uwadze, że prawdziwe uderzenie kryzysu przyjdzie w II kw. Wszyscy ekonomiści zakładają duży spadek PKB w II kw., niektórzy nawet dwucyfrowy. KE zakłada spadek aż o 8,7 proc. kw/kw wyrównane sezonowo. Dla wyniku za cały rok pierwszy kwartał nie ma jednak istotnej wagi. O rezultacie naszego PKB w całym roku zdecyduje recesja w II kw. i wyniki w II półroczu. Rząd w całym roku szacuje recesję na 3,4 proc., Komisja Europejska na 4,3 proc.. Moim zdaniem w 2020 r. recesja będzie bliska 4 proc., na razie jest zbyt wcześnie aby uznać prognozę KE za zbyt pesymistyczną. Odpowiedź na to pytanie przyniosą następne kwartały. Niestety oczekiwania firm i gospodarstw domowych co do sytuacji gospodarczej w tym roku są bardzo pesymistyczne, oby się nie sprawdziły – ocenia główny ekonomista Pracodawców RP dr Sławomir Dudek