Płock/ 103. rocznica obrony miasta przed armią bolszewicką
W kwietniu 1921 r. podczas wizyty w Płocku marszałek Józef Piłsudski uhonorował obrońców miasta, w tym żołnierzy i cywilów, najwyższymi wojskowymi odznaczeniami. Orderem Wojennym Virtuti Militari odznaczył 15 oficerów, w tym dowódców obrony, a 64 innych żołnierzy oraz cywilów Krzyżami Walecznych. Również Płock, jako miasto bohater, otrzymał wówczas Krzyż Walecznych.
Armia bolszewicka, chcąc sforsować Wisłę i dostać się na tyły wojsk polskich, wychodząc na przedpola Warszawy od zachodu, zaatakowała Płock 18 sierpnia 1920 r. Głównymi siłami natarcia, liczącymi w sumie ok. 3,5 tys. żołnierzy, był 3 Korpus Kawalerii Hajka Byżyszkiana zwanego Gaj-Chanem. Do obrony miasta, w którym stacjonowały trzy bataliony piechoty i szwadron Jazdy Tatarskiej, łącznie ok. 1,2 żołnierzy Wojska Polskiego, stanęła ludność cywilna, w tym kobiety i dzieci. Walka o miasto, w tym o przyczółek mostu przez Wisłę, trwała 21 godzin. Na ulicach wzniesiono barykady.
„Obok szpitala św. Trójcy stały 3 armaty. Dzieci nosiły do nich kule z koszar. Potem jedną armatę przeciągnęli przed dom p. Święcickiego i ludzie sami pchali, bo nie było koni. Było może 70 naszych żołnierzy. Co którego ranili, szedł do szpitala, a drugi go zastępował. Ludzie ogromnie dopomagali żołnierzom, nosili jeść, nosili kule, naboje, pilnowali, czy bolszewicy przez ogród nie idą” - wspominała obronę miasta w rejonie ul. Warszawskiej szwaczka Budnicka, której relację zamieścił w opracowaniu „Żołnierze sowieccy w Płocku 18-19 sierpnia 1920 r. w relacjach mieszkańców” historyk dr Grzegorz Gołębiewski.
W tym samym opracowaniu znalazła się również wzmianka z artykułu „Echa krwawych walk w Płocku”, który ukazał się w „Kurierze Płockim” 25 sierpnia 1920 r.: „Niezwykłą przytomność umysłu i odwagę wykazał kierownik fortyfikacji miasta kapitan de Buré, który przyczynił się znakomicie do obrony mostu, kilkakrotnie przejeżdżając pod strzałami i organizując żołnierzy do obrony przyczółku. Kapitan brał osobisty udział w walce od początku do końca”.
Kpt. Albert de Buré był francuskim oficerem, który przybył do Polski z armią gen. Józefa Hallera, a w Płocku przygotował plan fortyfikacji miasta. On także w 1921 r. został odznaczony przez marszałka Józefa Piłsudskiego Orderem Wojennym Virtuti Militari. Krzyż ten otrzymał także mjr Janusz Mościcki, który dowodził obroną Płocka.
Wśród odznaczonych wówczas Krzyżem Walecznych był por. Iskander Achmatowicz, dowodzący szwadronem Tatarskiego Pułku Ułanów im. płk Mustafy Achmatowicza. Utworzony w 1919 r. przez polskich Tatarów pułk, nazywany Jazdą Tatarską, liczący ponad 400 ułanów, walczył z bolszewikami w rejonie Trzepowa pod Płockiem oraz na ulicach miasta. W zaciętych bojach pułk stracił większość żołnierzy.
Krzyż Walecznych otrzymała także Marcelina Rościszewska jedna z organizatorek cywilnej obrony Płocka i przewodnicząca Służby Narodowej Kobiet Polskich, która w prowadzonej przez siebie żeńskiej Szkole Udziałowej zorganizowała szpital polowy oraz punkt żywieniowy, a jej uczennice były m.in. sanitariuszkami.
W trakcie walk o Płock w sierpniu 1920 r. obrońców, żołnierzy i cywilów, wspierali marynarze Flotylli Wiślanej z okrętów „Minister”, „Wawel” i „Stefan Batory”, które ostrzeliwały z rzeki pozycje armii bolszewickiej. W zajętej części miasta bolszewicy dopuszczali się zbrodni, jak np. rozstrzelanie 22 pacjentów tamtejszego Szpitala Garnizonowego, a także licznych rozbojów i gwałtów na cywilach, w tym ludności żydowskiej. W walkach o Płock zginęło łącznie 250 obrońców, w tym 100 cywilów, a 400 zostało rannych. Ponad 300 mieszkańców miasta trafiło do niewoli, większość z nich została później rozstrzelana przez bolszewików.
Dzięki bohaterskiej postawie obrońców, żołnierzy i mieszkańców Płocka, miasto pozostało niezdobyte, a armia bolszewicka zmuszona została do odwrotu.
„Straszne to były ofiary, jakimi zapłaciliście za tę świętą jedność z żołnierzem polskim. Nie wolne były od nich dzieci i ciała kobiet. Lecz dopełniła się rzecz wielka, żołnierz polski poznał, że ma brata w społeczeństwie. Dziś, kiedy mianowałem miasto Płock żołnierzem, kiedy pasowałem Płock na rycerza, dziękuję wam i za obronę, i za spełnienie mych usilnych dążeń” - mówił m.in. marszałek Józef Piłsudski podczas wizyty w Płocku w 1921 r.
W 2018 r., w Narodowe Święto Niepodległości 11 listopada, w Płocku odsłonięto kolumnę zwieńczoną orłem w koronie upamiętniającą obrońców miasta przed armią bolszewicką w 1920 r. Autorem pomnika jest rzeźbiarz Gustaw Zemła. Projekt monumentu powstał z inicjatywy powołanego jeszcze w 2015 r. Społecznego Komitetu Budowy Pomnika Obrońców Płocka 1920 r. Wysoka na ponad 10 metrów kolumna stanęła na Placu Gabriela Narutowicza w jednym z historycznych miejsc, gdzie mieszkańcy miasta wraz z żołnierzami powstrzymywali natarcie bolszewików.
W tym roku w ramach obchodów obrony Płocka przed armią bolszewicką, główne uroczystości upamiętniające wydarzenia sprzed 103 lat, odbędą się 18 sierpnia na tamtejszym Cmentarzu Garnizonowym. Tego dnia zaplanowano też paradę jednostek pływających po Wiśle, której uczestnicy oddadzą hołd poległym obrońcom miasta. Z kolei 19 sierpnia na lotnisku Aeroklubu Ziemi Mazowieckiej w Płocku odbędzie się widowisko plenerowe - rekonstrukcja obrony miasta przed bolszewikami „Płock sierpień 1920-1923”. (PAP)
Autor: Michał Budkiewicz
mb/ apiech/