W tych wyborach chodzi o to, by postawić na pewność, spokój i uczciwość
Trzaskowski na Starym Rynku w Chojnicach przekonywał, że Polska, która przewodniczy w UE, może „ścigać się z najlepszymi, z najmocniejszymi” w Europie, jest w stanie osiągnąć sukces pod warunkiem, że będziemy mieli „prezydenta, który łączy, nie dzieli”, który „jest gotów budować, który jest gotów odtworzyć wspólnotę”. „Alternatywą jest kolejna awantura i chaos” – ocenił kandydat na prezydenta.
Zaznaczył, że oczy Europy i świata w przeszłości często były zwrócone ku Polsce. Tak, jak przypomniał, było w roku 1980, kiedy powstała Solidarność, w 1989, kiedy odbyły się pierwsze „prawie wolne wybory” i byliśmy w stanie „przegnać komunę i dokonać zmiany systemu w sposób całkowicie pokojowy”.
W 2023 r. także, zdaniem Trzaskowskiego, świat patrzył na Polskę. „Pokazywaliśmy, jak wygrywać w walce nierównej, kiedy po drugiej stronie było kłamstwo i propaganda. Dziś też patrzą na nas, bo Polska jest wzorem tego, jak dbać o bezpieczeństwo, jak dbać o granice, jak budować najsilniejszą armię europejską w NATO. Jest wzorem, jeśli chodzi o wzrost gospodarczy” – mówił kandydat na prezydenta.
Podkreślił, że Polska po raz kolejny ma szansę pokazać Europie, że wybiera „uczciwość, prawdę”. W jego ocenie o tym, czy tak się stanie, może zdecydować wysoka frekwencja w niedzielnym głosowaniu.
„Wszystko wskazuje na to, że jeżeli frekwencja będzie tak duża jak w 2023 r. (w wyborach parlamentarnych - PAP), albo zbliży się do tamtego wyniku, może będzie nawet większa, to wygramy te wybory prezydenckie. I o tę pełną mobilizację chodzi. (…) We Wrocławiu dopisało się 80 tys. osób do list wyborczych, o 20 tys. więcej niż w 2023 r. W Warszawie dopisało się 180 tys. osób, o 80 tys. więcej niż w 2023 r. Naprawdę jest szansa, że pójdziemy na rekord” – mówił Trzaskowski.
Apelował o pełną mobilizację, determinację. „Przekonujcie wszystkich, jeszcze jest kilka godzin, by przekonywać tych, którzy się zastanawiają, jak zagłosować. Zróbmy to na 100 proc.” – prosił w Chojnicach.
Z aprobatą odniósł się do akcji profrekwencyjnych zainicjowanych przez samorządowców. „Zachęcam was do takiej szlachetnej rywalizacji. Frekwencja może zadecydować o wszystkim” – mówił Trzaskowski.
Do apelu o udział w wyborach przyłączyła się żona kandydata Małgorzata Trzaskowska. Wyborczyniom przekazała, że to głos kobiet może zdecydować o wyniku wyborów. „Panowie, chłopaki zależy wam na tym, by kobiety budowały wam dom, rodzinę, by was kochały i szanowały, więc proszę was, wybierzcie prezydenta, który będzie szanował wasze kobiety. A Rafał udowodnił całym swoim życiem, że szanuje i wspiera kobiety” – mówiła.
Trzaskowski, odpowiadając na pytania zgromadzonych na Starym Rynku, zapewniał, że jest zwolennikiem obniżenia składki zdrowotnej, wprowadzenia w życie pakietu deregulacyjnego. Zadeklarował, że jeśli zostanie wybrany, z rządem przygotuje program dotyczący przyspieszenia remontów i budowy akademików, będzie wspierał budowę drogi Via Pomerania i pomoc systemową dla dzieci cierpiących na choroby rzadkie.
Spotkanie w Chojnicach Trzaskowski zakończył rozdawaniem słodkich batoników. (PAP)
ing/ itm/
