Mazowieckie/ Poszukiwany ukrywał się w piwnicy; domownicy twierdzili, że nie znają miejsca jego pobytu
Jak przekazała rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Gostyninie asp. Katarzyna Krukowska, do zdarzenia doszło, gdy tamtejsi funkcjonariusze otrzymali informację, że poszukiwany 30-letni mężczyzna może przebywać na jednej z posesji na terenie gminy Gozdowo.
"Operacyjni szybko pojechali pod wskazany adres i zapukali do drzwi domu, gdzie miał przebywać 23-latek. Domownicy zgodnie twierdzili, że mężczyzna był w domu kilka dni wcześniej, lecz w chwili wizyty policjantów nie ma go. Przekonywali też, że nie wiedzą, gdzie może być" - zaznaczyła asp. Krukowska. Jak podkreśliła, funkcjonariusze nie dali wiary tym tłumaczeniom i rozpoczęli przeszukanie domu oraz budynków gospodarczych.
"Intuicja nie zawiodła policjantów. Szybko odkryli, że mężczyzna schował się w piwnicy za stertą drewna" - dodała asp. Krukowska. Po zatrzymaniu 23-latka został on przewieziony do zakładu karnego. Mężczyzna ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości, ponieważ miał do odbycia karę dwóch lat pozbawienia wolności za rozbój. List gończy wydał za nim wcześniej Sąd Rejonowy w Płocku. (PAP)
autor: Michał Budkiewicz
mb/ akub/