Policjanci zlikwidowali nielegalny salon gier i zatrzymali rzekomego serwisanta
"Mężczyzna usłyszał zarzuty związane z nielegalnym urządzaniem gier na automatach; grozi mu kara grzywny albo kara pozbawienia wolności do lat 3, albo obie te kary łącznie" – poinformowała w czwartek rzeczniczka białobrzeskiej policji asp. Joanna Golus.
Mundurowi wkroczyli we wtorek do lokalu znajdującego się na głównej ulicy Białobrzegów, gdyż mieli podejrzenia, że może być tam prowadzona nielegalna działalność. "W trakcie przeszukania pomieszczeń zabezpieczono 11 automatów do gier, na których organizowane były nielegalnie gry hazardowe, a także gotówkę w wysokości prawie 13 tys. zł" – przekazała rzeczniczka. Maszyny zostały przekazane do depozytu Mazowieckiego Urzędu Celno-Skarbowego. W tej sprawie będzie prowadzone postępowanie karno-skarbowe.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami za nielegalne urządzanie gier na automatach grożą kary w wysokości 100 tys. złotych od każdej zabezpieczonej maszyny. Takiej karze podlega zarówno urządzający gry, jak i posiadacz lokalu, w którym taki proceder się odbywa. Za organizowanie gier hazardowych poza wysoką grzywną grozi również kara pozbawienia wolności do lat 3. (PAP)
Autorka: Ilona Pecka
ilp/ agz/