W Płocku na lewym brzegu Wisły ma powstać kompleks budynków mieszkaniowych z mariną
W związku z planowaną inwestycją, która ma być realizowana w ramach projektu Stocznia Residence, w piątek odbyło się symboliczne wmurowania kamienia węgielnego. Oprócz przedstawicieli WAN i generalnego wykonawcy przedsięwzięcia MKL BAU, uczestniczyli w nim m.in. marszałek woj. mazowieckiego Adam Struzik i wiceprezydent Płocka ds. komunalnych Piotr Dyśkiewicz.
- Tu na razie jest ściernisko, a będzie San Francisco - powiedział w trakcie inauguracji inwestycji, nawiązując do tytułu jednego z muzycznych utworów, przewodniczący rady nadzorczej spółki WAN Witold Anyszka. W rozmowie z dziennikarzami wyjaśnił, że na terenie po dawnej stoczni rzecznej, którego WAN jest właścicielem od kilkunastu lat, ma powstać kompleks mieszkaniowy wraz z infrastrukturą towarzyszącą, jak np. marina dla jednostek pływających, w tym dla ekologicznych łodzi z napędem elektrycznym, a także sklep, restauracje, przedszkole i żłobek.
Anyszka zaznaczył, że wmurowanie kamienia węgielnego rozpoczyna pierwszy etap inwestycji, która docelowo miałaby objąć łącznie 13 ha terenów w bliskim sąsiedztwie Wisły z widokiem na położone na prawym brzegu rzeki Wzgórze Tumskie, gdzie znajduje się najstarsza część Płocka z licznymi zabytkami.
„Pierwszy etap to dwa budynki i około stu mieszkań. Planujemy, że powstaną maksymalnie w ciągu dwóch lat. Dalsze etapy uzależnione będą od popytu. Mamy taką zasadę, że jak sprzedamy pierwszy etap w 70 proc., natychmiast ruszamy z następnym” - dodał przewodniczący rady nadzorczej WAN. Przyznał, że spółka ma obecnie pozwolenia na budowę pięciu budynków w tej lokalizacji. Dodał, iż w planach jest złożenie oferty wynajmu mieszkań, mających powstać w ramach projektu Stocznia Residence, np. Orlenowi z przeznaczeniem dla pracowników koncernu, w tym jego kadry menedżerskiej.
„Mamy też trochę niekonwencjonalnych pomysłów. Przykładowo chcemy uruchomić tramwaj wodny, który pływałby na drugą stronę Wisły i z powrotem” - dodał Anyszka.
Ryszard Burbicki z biura projektowego FBA wyjaśnił, że kompleks mieszkaniowy Stocznia Residence docelowo ma objąć 24 obiekty, głównie po 4 i 5 kondygnacji z jednym budynkiem dominującym od 8 do 14 kondygnacji. - Projektujemy przeszło tysiąc mieszkań, ale też 360 do 400 miejsc cumowniczych dla jednostek pływających, także miejsce cumownicze dla domów na wodzie, restaurację, basen - wyliczył. Zapewnił, że wszystkie budynki mieszkalne znajdą się w bezpiecznej strefie na wypadek wezbrania Wisły.
Marszałek województw mazowieckiego Adam Struzik zwrócił uwagę, że pod względem liczby mieszkańców Płock jest trzecim miastem w województwie po Warszawie i Radomiu. „Obserwujemy oczywiście problemy demograficzne. Taka inwestycja może być dobrą ofertą, nie tylko dla mieszkańców Płocka, ale też dla mieszkańców okolicznych powiatów, a może nawet Warszawy” - dodał, odnosząc się do projektu spółki WAN.
Struzik ocenił, że budowa osiedla mieszkaniowego na terenie po dawnej stoczni rzecznej to przedsięwzięcie związane z rewitalizacją tego obszaru, jak dzieje się to również w innych, podobnych miejscach w całej Europie. Podkreślił jednocześnie, że PKB województwa mazowieckiego za 2024 r., także dzięki takim inwestycjom, wyniosło 860 mld zł, stanowiąc 24 proc. całego krajowego PKB.
Wiceprezydent Płocka ds. komunalnych Piotr Dyśkiewicz przyznał, że plan zakładający budowę ponad tysiąca mieszkań w ramach projektu Stocznia Residence to dla władz tego miasta, bardzo dobra informacja. Także on wyraził, nadzieję, że przedsięwzięcie przyciągnie osoby z innych miejscowości. - Bardzo byśmy chcieli, żeby pojawili się nowi obywatele Płocka - dodał. (PAP)
mb/ drag/
