Płock/ Pisklęta sokoła wędrownego, które wykluły się w PKN Orlen, zostały zaobrączkowane

O tym, że na terenie głównego zakładu produkcyjnego PKN Orlen, który znajduje się w Płocku, wykluły się pisklęta sokoła wędrownego, koncern informował jeszcze pod koniec kwietnia - teraz przekazał, że pisklęta z tego przychówku zostały zaobrączkowane.

PKN Orlen przypomniał jednocześnie, że od ponad 20 lat uczestniczy w krajowym Programie Restytucji Sokoła Wędrownego. "61 sokołów z Orlenu zasiliło do tej pory polską populację tego zagrożonego gatunku" - podkreślono w komunikacie.

Jak poinformował koncern, zabrączkowanie czterech piskląt sokoła wędrownego - dwóch samiczek i dwóch samców - które wykluły się w tym roku w jego zakładzie produkcyjnym w Płocku, "pozwoli na śledzenie ich dalszych losów, kiedy odlecą z gniazda oraz ocenę prowadzonych prac nad ratowaniem tego gatunku". W informacji wyjaśniono, że wszystkie reintrodukowane sokoły wędrowne w Polsce są indywidualnie znakowane dwoma rodzajami obrączek.

Ptakom zakłada się niezdejmowalne obrączki obserwacyjne z dużymi literami i cyframi, które w późniejszym okresie można odczytać przez odpowiedni sprzęt optyczny. Ponadto na drugą nogę zakłada się obrączki ornitologiczne. W zależności od miejsca, gdzie pisklęta są wsiedlane, mają one różny kolor. Sokoły wędrowne wsiedlane na terenach leśnych – otrzymują obrączki w kolorze zielonym, na terenach górskich jest to kolor czerwony, natomiast na terenach miejskich – kolor żółty.

"Jeden z młodych sokołów dostał również nadajnik satelitarny, który pozwoli na śledzenie jego młodocianych wędrówek, a w przyszłości może również na zlokalizowanie jego gniazda" - zaznaczył PKN Orlen.

Zastępca dyrektora biura ochrony środowiska PKN Orlen Katarzyna Pawlikowska, przypomniała, że sokół wędrowny to gatunek wpisany do Polskiej Czerwonej Księgi Zwierząt jako skrajnie zagrożony. Podkreśliła zarazem, że bytowanie tych ptaków na terenie zakładu produkcyjnego koncernu w Płocku podlega m.in. całorocznej obserwacji, której towarzyszą przeglądy budek lęgowych, a także sporządzanie dokumentacji filmowej i fotograficznej.

Pawlikowska zwróciła uwagę, że realizowany przez PKN Orlen projekt w ramach Programu Restytucji Sokoła Wędrownego "uwrażliwia na przyrodę, integruje pracowników i lokalną społeczność, ale też wspomaga badania naukowe".

Pierwsze dwie budki lęgowe dla sokołów wędrownych w głównym zakładzie produkcyjnym koncernu w Płocku zostały umieszczone przy współpracy ze Stowarzyszeniem na Rzecz Dzikich Zwierząt "Sokół" w 1999 r. Zainstalowano je na wysokich kominach zakładowej elektrociepłowni i Instalacji Clausa. Trzecia budka, która pojawiła się w 2015 r. na kominie Instalacji Odsiarczania Spalin, została wówczas wyposażona w monitoring online.

PKN Orlen przypomniał, że pierwszy lęg sokołów wędrownych na terenie jego zakładu produkcyjnego w Płocku odnotowano w 2002 r. Z kolei 2016 r. koncern po raz pierwszy udostępnił podgląd online z budki lęgowej, dzięki dwóm kamerom nadającym wysokiej jakości sygnał wideo i audio - transmisja "na żywo" z wnętrza gniazda oraz podestu odbywa się na stronie internetowej www.orlen.pl oraz na stronie www.peregrinus.pl Stowarzyszenia na Rzecz Dzikich Zwierząt "Sokół".

Jak zapowiedział PKN Orlen, od 23 do 28 maja 2023 r. właśnie na stronie www.peregrinus.pl będzie można głosować na imiona dla młodych sokołów wędrownych z PKN Orlen. "Internauci będą mieli do wyboru imiona męskie: Atom, Harpun, Ignacy, Leon, Olefin, Olefinek, Olek, Petrol, Tumek i Wiktor oraz imiona żeńskie: Atomówka, Energia, Fuzja, Klara, Mazovia, Skałka, Strzała, Tradycja, Tuma i Tumka. Zachęcamy do głosowania" - ogłosił w poniedziałek koncern.

Sokoły wędrowne, wbrew nazwie, to ptaki osiadłe - nie wędrują, przemieszczają się jedynie młode osobniki, szukając dla siebie pary oraz siedliska, a jak zaznacza PKN Orlen, najciekawsze obserwacje tych drapieżnych ptaków chronionych można prowadzić właśnie w sezonie lęgowym. Okres inkubacji trwa u sokołów wędrownych ok. 32 dni - w tym czasie samica wysiaduje jaja, a samiec zajmuje się zdobywaniem pożywienia.

Od kilku lat jedno z piskląt wyklutych w danym roku na terenie zakładu produkcyjnego PKN Orlen w Płocku otrzymuje nadajnik satelitarny, dzięki któremu można dokładnie śledzić dalsze losy dorastającego sokoła wędrownego. Jak informował wcześniej koncern, okazało się np., że Naftka, która wykluła się tam w kwietniu 2022 r., po zwiedzaniu takich miast, jak Wrocław, Gliwice czy Częstochowa, odwiedziła też swoje rodzinne strony, czyli Płock oraz "wpadła z wizytą" do swoich kuzynów do Warszawy. Odbyła również podróże zagraniczne, odwiedzając m.in. Litwę, Białoruś, Ukrainę i Czechy. (PAP)

autor: Michał Budkiewicz

mb/ akub/